Artykuł: Napędy hydrauliczne do zadań specjalnych
Na rynku napędów do skrzydłowych bram automatycznych są oferowane dwa rodzaje – elektromechaniczne i hydrauliczne. Które z nich są lepsze, popularniejsze czy lepiej zdają egzamin? Oba rodzaje są bardzo dobrym rozwiązaniem, jeżeli dobrze je dobierzemy do bramy (szerokości jej skrzydła, ciężaru oraz rodzaju wypełnienia) i częstotliwości jej używania.
Najogólniej można stwierdzić, że do przeciętnych warunków przydomowych wystarczają napędy z grupy elektromechanicznych. Doskonale nadają się do obsługi bram skrzydłowych mających skrzydła o długości nawet do 4 metrów. Brama przydomowa jest otwierana przeciętnie do 20 razy dziennie. I do takiego użytku w zupełności wystarczy na przykład napęd FAAC 414. Jest zasilany napięciem 230 V AC, może pracować na bramach skrzydłowych o długości do 3 metrów (lub nawet do 4 metrów, gdy jest zamontowany zamek elektromechaniczny). Napęd 414 może pracować w temperaturze od -20 do + 50 stopni C. Jednak jest jeszcze jeden czynnik, jaki trzeba wziąć pod uwagę wybierając napęd – mianowicie ciężar skrzydła bramy. Siłownik elektromechaniczny, jakim jest wyżej omawiany model 414, nie nadaje się do obsługi bram ciężkich. Skrzydło otwierane przez ten siłownik nie może ważyć więcej niż 200-300 kg.
Jeżeli brama jest zdecydowanie cięższa lub też bardzo często otwierana, to w takiej sytuacji z pomocą przychodzą właśnie siłowniki hydrauliczne, z których znana jest firma FAAC. Modele hydrauliczne poleca się do bram skrzydłowych ciężkich, czyli ważących ok. 400 kg (i więcej) oraz bardzo często użytkowanych – powyżej 100 cykli na dobę (cykl to otworzenie i zamknięcie bramy). Takie warunki panują w miejscach użyteczności publicznej lub np. instalacjach osiedlowych, i tam właśnie hydrauliczne napędy FAAC, jak modele z serii 400,422,402zasilane napięciem 230 V AC, doskonale zdają egzamin.
Jaka jest różnica między tymi dwoma rodzajami napędów? Napędy elektromechaniczne są oparte o konstrukcję np. śrubową (śruba ślimakowa z nakrętką), w której element napędowy przesuwa się wzdłuż ich korpusu w linii prostej, przenosząc tym samym siłę na obsługiwane skrzydło, albo też napędy z ramieniem łamanym, jak modele FAAC 390 lub 391. Napędy elektromechaniczne to rozwiązanie sprawdzone, uniwersalne i dzięki prostocie swego działania – trwałe i bezawaryjne. Na podobnej zasadzie (praca liniowa) działają napędy hydrauliczne, ale przekładnie mechaniczne zastąpione są układem hydraulicznym. Przepompowywany olej zapewnia zdecydowanie dłuższą żywotność urządzenia, ponieważ elementy pracujące są zanurzone w kąpieli olejowej lub pokryte olejowym filmem, co zmniejsza siły tarcia i zwiększa trwałość. Napęd działa cicho, jest niezawodny w każdych warunkach atmosferycznych, w zakresie temperatur od -20°C do 50°C. Jego trwałość i bezawaryjność pozwala zastosować go w bramach otwieranych nawet kilkaset razy na dobę.
Czy w związku z tym, że napędy hydrauliczne są tak trwałe i niezawodne, to warto kupić je do użytku przydomowego? Tak, ale tylko w sytuacji, gdy brama jest bardzo ciężka, np. kuta lub całkowicie wypełniona. Inaczej nie ma to sensu. W ofercie rynkowej są przecież doskonałe siłowniki elektromechaniczne jak FAAC 414 – uniwersalny napęd do bram skrzydłowych, pasujący do każdego rodzaju słupków, a przy tym najsilniejszy w swojej klasie. Jego koszt to ok. 750 zł netto. Natomiast napędy hydrauliczne, jak na przykład modele 402, 422 są przeciętnie dwa, trzy razy droższe (1500- 2100 zł netto). Taka inwestycja nie jest konieczna w zwykłych warunkach przydomowych. Hydraulika będzie miała szansę się „wykazać” w warunkach dużo trudniejszych, czyli z bardzo ciężką bramą lub często otwieraną. Dlatego wracając do zadanego na wstępie pytania – najważniejszy jest prawidłowy dobór napędu do parametrów fizycznych bramy uwzględniający rodzaj instalacji (przydomowa, zbiorcza, przemysłowa), co przekłada się na częstotliwość użytkowania urządzenia.